Dzidzia już po operacji!

W miniony czwartek 16.10.2014 nasza Dzidzia pojechała na planowaną operację. W klinice przeszła jeszcze przedoperacyjne badanie kontrolne. Jej stan był dobry, a lekarze byli bardzo pozytywnie patrzyli w przyszłość. Z niecierpliwością czekaliśmy na pierwsze wieści z zabiegu.

W czwartek wieczorem dostaliśmy informację, że Dzidzia już po operacji i powoli się wybudza. Wszystko do tej pory przebiegło zgodnie z planem. Pierwszą noc po operacji spędziła z dr. Koprowską. Dzidunia mimo mocnych leków czuła się całkiem nieźle i spała w łóżeczku.

Następnego dnia Dzidzia wyszła z kliniki. Jak na tak poważną operację, Malutka czuła się świetnie. A w domu brykała i zaczepia koty. Przed nią jeszcze długa rekonwalescencja i powrót do dobrej formy, jednak już teraz chcielibyśmy z całego serca, w swoim i Dzidzi imieniu podziękować Wszystkim, dzięki którym uratowanie Dzidzi było możliwe. Gdyby nie Wy, nie udałoby się nam uratować tego maleństwa, które tak bardzo zasługuje na szczęśliwe życie! To co zrobiliśmy razem jest naprawdę wspaniałe – uratowaliśmy jedno maleńkie, niewinne życie.

Sobota, drugi dzień po operacji, minął spokojnie. Dzidzia nie skarżyła się na ból, była bardzo aktywna i chętna do psot.

Malutka pozdrawia wszystkich swoich fanów!

 

Poniżej zdjęcia przyjęcia do kliniki – od lewej chirurg Prof. Marek Galanty, chirurg Dr. Rafał Kraszewski, kardiolog Dr. Katarzyna Kraszewska, i nasza mała Dzidzia na rękach u anestezjolog Dr. Katarzyny Koprowskiej. Dziękujemy personelowi kliniki Vetcardia za podjęcie tego wyzwania!

Aktualności 20 października 2014