Dramat papug z pseudohodowli w Żyrardowie koło Warszawy
To była pierwsza interwencja tego typu… Akcja rozbicia zbierackiej pseudohodowli papug w Żyrardowie.
Czwartek, 19ego kwietnia, tuż przed świtem. Inspektorzy warszawskiego oddziału OTOZ Animals są już na nogach. Wyruszają do Żyrardowa, gdzie za chwilę ma odbyć się walka o kilkadziesiąt papuzich żyć. To, co zastaliśmy, przeraziłoby nawet najbardziej doświadczonych ptasich specjalistów. Trafiliśmy do zbierackiej pseudo hodowli, w której ptaki nigdy nie widziały światła dziennego…a cześć z nich od dłuższego czasu żyła w niemalże całkowitej ciemności. Hodowla mieściła się w domu, w którym na niecałych 30m kw. mieszkały 3 pokolenia właścicieli, dwa psy i kilkanaście papugi – między innymi nimfy, świergotki i żeberki. Za ścianką z drewnianej płyty właściciele stworzyli mini obóz koncentracyjny dla ptaków. Tam odbywał się prawdziwy papuzi dramat. Największa “cela” należała do ośmiu nimf, a jej wymiary liczyły zaledwie 60x40x40 cm. Pozostałe klatki były dużo mniejsze – ich wysokość oszacowano na długość kobiecej ręki. Dookoła nic więcej, tylko wszechobecny brud oraz pleśń, która mogłaby okazać się śmiertelna zarówno dla ptaków, jak i dla osób przebywających w pomieszczeniu. Pod osłoną ciemności siedziały również świergotki, które nie posiadały stosownych dokumentów. Żadna z papug praktycznie nie umiała latać. Od dzieciństwa karmione były tylko bólem i cierpieniem. Większość z ptaków była pokaleczona, a ich pazury były mocno przerośnięte. Jedna papużka doznała również urazu nogi, która zrosła się w nieprawidłowy sposób, odkręcając się w drugą stronę. Wszystkie miały również przerost dziobów. Jak wiemy, papugi bardzo mocno maskują swoje cierpienie i do ostatniej chwili życia trzymają się żerdzi. Niestety jedna z nich była w tak złym stanie, że zastaliśmy ją leżącą w odchodach braci i sióstr…
Nie było innej możliwości, jak tylko odebrać ptaki i dać im szansę na nowe, lepsze życie. Przetransportowaliśmy je do domu tymczasowego, w którym dochodzą do siebie. Dzięki pomocy zaprzyjaźnionego lekarza, udało nam się je wszystkie bardzo szybko przebadać. Jak przyznaje lekarz weterynarii, stan ptaków jest zły, dlatego została podjęta decyzja o podaniu antybiotyków oraz podłączeniu kroplówek. Pobrany został również materiał do badania, który powie nam coś więcej o ich obecnym stanie. Dokonaliśmy również korekty dziobów i pazurów. Podejrzewamy bakteriozę. Akcja warszawskiego Inspektoratu OTOZ Animals, ze wsparciem funkcjonariuszy Inspekcji Weterynaryjnej, Wydziału Ochrony Środowiska oraz Policji, dała papugom szansę na nowe życie, pozbawione bólu, cierpienia i skrępowania.
Drodzy! Zwracamy się do Was z prośbą o wsparcie finansowe, które pozwoli nam pokryć koszty bardzo drogiego leczenia oraz pielęgnacji. Zbieramy między innymi na hospitalizację papug, które są w najgorszym stanie, specjalistyczną karmę, minerały, leki immuno stymulujące i probiotyczne.
Jesteśmy prawdopodobnie jedyną organizacją, która na tak dużą skalę pomaga ptakom i próbuje położyć kres papuziemu cierpieniu.
https://pomagam.pl/dramat_papug
Pomóżcie w uratowaniu ptaków:
21 2030 0045 1110 0000 0228 6890 (bank BGŻ) z dopiskiem “Papugi”.