Elza – pies skazany na zapomnienie.
Elza spędziła całe życie w ciemnym kojcu ukryta za domem. Ukryta przed wzrokiem ludzi, przez ostatnie lata cierpiała w samotności, a my interweniowaliśmy w ostatniej chwili. Stan, w jakim zastaliśmy psa można określić, jako tragiczny. Przeszła już dwie operacje: pierwszą ratującą życie przy rozległym ropomaciczu, podczas której usunięto bardzo duży guz listwy mlecznej, a po chwili rekonwalescencji został usunięty guz na powiece.
Ku radości wszystkich inspektorów pomimo marnych rokowań udało się uratować oko. Przed Elzą jeszcze jedna operacja, operacja usunięcia dwóch małych guzów drugiej listwy. Mimo opinii niektórych niedowiarków, że nie da się jej uratować, walczyliśmy do końca i udało się. Elza każdego dnia staje się bardziej pogodna, są momenty, kiedy bawi się jak szczeniak. Uwielbia kontakt z człowiekiem, głaskanie i spacery, na których zawiera nowe znajomości, jest okazem łagodności i inteligencji. Cieszymy się, że razem z darczyńcami, którzy wspomogli finansowo nasze starania udało nam się położyć kres jej cierpieniu i pokazać, że życie to coś więcej niż ból i ciemna nora gdzieś w ukryciu.
Warto jest nam pomagać, prosimy przekaż darowiznę na nasze konto: 21 2030 0045 1110 0000 0228 6890 (bank BGŻ) z dopiskiem dla Elzy.
Pamiętaj! Liczy się każda złotówka !