Kolejny szczeniak, który musiał być odebrany
18tego sierpnia 2014 roku przeprowadziliśmy kolejną interwencję w Warszawie. Sprawa nie skończyła się niestety tylko na pouczeniu. Na miejscu bowiem zastaliśmy trzynastotygodniowego szczeniaka w jedynie dostatecznym stanie zdrowia. Na karku miał duży (35cm na 30cm) ubytek sierści, a w wielu innych miejscach kolejne ogniska, prawdopodobnie grzybicy.
Jak się okazało w czasie interwencji właściciel psa miał już problemy z opieką nad adoptowanymi wcześniej kotami. Otóż podał nieprawdę w arkuszu przedadopcyjnym – posiadał koty też adoptowane i pozostawił je bez opieki. Z tego powodu zostało złożone przeciwko niemu doniesienie do prokuratury, a koty zostały odebrane. Sprawa była prowadzona przez inna fundację pro-zwierzęcą.
Z uwagi na poświadczenie nieprawdy oraz z uwagi na stan zdrowia (zaawansowana, nieleczona choroba skóry), pies został odebrany dotychczasowemu właścicielowi i przekazany pod opiekę Zielonego Hotelu dla psów i kotów.